grupa wsparcia - nadwaga 15 kg
- Zaloguj się, by odpowiadać
24. kwiecień 2009 - 10:19
Cześć dziewczyny!
Mam 26 lat. Po urodzeniu mojej ślicznej córeczki - niestety przytyłam. Potem urlop, słodycze i tak poszło. Przy wzroscie 160 cm doszłam do ponad 70 kg. W końcu wspólnie z męzem - w czasie ostatnich świąt Bożego Narodzenia - postanowiliśmy, że kończymy z naszym niezdrowym trybem życia. I że w ciągu roku schudniemy po 20 kg.
Na razie tylko ja chudnę :-)
Kupiłam w dietnecie dietę i zaczynam fazę nr 2
Faza nr 1 to była dieta Atkinsa jeszcze w zeszłym roku - schudłam ale szczerze - za mało..
Stąd kopenhaska tutaj.
Jest mocna ale uda mi się :-)
Zamierzam:
a.schudnąć na diecie
b.jak schudne w nagrode kupię sobie wymarzona kurtkę skórzaną
c.wydam fortunę na fryzjera
d.zaprosze mojego faceta do jakiejś fajnej knajpki w Krakowie
Ale wszystko JEŚLI mi sie uda
Madzia z Małopolski
14. kwiecień 2012 - 14:33
#2
Hej ja pobrałam z tej stronki dietę Montignaca :) Mam 10 kg nadwagi.....:/
Jestem mamą 2 dzieci i może po części stąd ta nadwaga..po części bo najwięcej to moja zasługa : podjadanie, jedzenie prawie do syta, itp itd Od jutra zaczynam dietę Montignaca bo wakacje tuż tuż :D
4. sierpień 2011 - 14:05
#3
Ja myslę, że każdy ruch jest ok, ale spacery super, te z kijkami po lesie polecam
:)
30. lipiec 2011 - 9:27
#4
Ponoć spacery i marsze to najzdrowsze formy ruchu w odróznieniu od np. biegania.
A chińczyki masowo uprawiają tai-chi. Nie znam tego to też moze być ciekawe.
13. lipiec 2011 - 10:56
#5
Polecam do diet drobne cwiczenia np. spacery z kijkami
niby modne ostanio, ale co tam, bardzo przyjemne jeśli jeszcze chodzi sie po lesie i w fajnym towarzystwie to nie ćwiczenie to przyjemność i ładowanie akumulatorów,
miłego
25. listopad 2009 - 15:40
#6
Przez ostatnie 3 miesiące zgubiłem 15 kilo!! Dieta - to naprawdę działa:) Na ćwiczenia czasu nie miałem - jakieś okazjonalne rowerki czy basen - częściej udawało mi się na spacer z psem wyjść. Zacząłem od Kopenhaskiej - po tej diecie każda inna smakuje jak miodzio. Jestem weteranem ochudzania...
Teraz tylko pilnować, żeby nie wróciły (kilogramy). A więc diety dla długodystansowców - wybieram Montignaca.
I lece dalej:)
24. listopad 2009 - 13:53
#7
Słuchajcie, wczoraj się dowiedziałam, że moja dawno nie widziana znajoma schudła w 3 m-ce 18 kg. Zaraz do niej zadzwoniłam żeby się dowiedzieć jak to się stało i powiem że dostałam wiatru w żagle - powiedziała mi że nie było to takie trudne jak jej się wydawało przed rozpoczęciem odchudzania bo zupełnie nie głodowała, po prostu wyeliminowała słodycze, białe pieczywo i tłuste mięcho a takżer ryże i kasze za wyjątkiem gryczanej a jeśli chodzi o makarony to dozwolone są tylko razowe. Krótko mówiąc dieta Atkinsa olbo Montignaca, wszystko jedno jaka byle była niskowęglowodanowa. JA ZACZYNAM OD DZISIAJ, może do świąt uda mi się uzyskać jakiś efekt
25. październik 2009 - 18:03
#8
Schudłam 12 kg w trzy miesiące na diecie dla osób z dużą nadwagą ale nie stosowałam jej co do litery - raczej była dla mnie drogowskazem. Bezwzględnie nic nie jadłam po 19.00 i trzy razy w tygodniu spacer szybkim krokiem. No i tyle. Najważniejsze to podjąć decyzję i nie kombinować że od jutra. Słuchajcie - naprawdę warto, to jest inne życie jak człowiek nie dźwiga tego sadła. Muszę się zmniejszyć jeszcze o 5 kg
21. październik 2009 - 14:57
#9
mały raporcik:
minęło kolejnych 10 dni
schudłem 2 kg
Dieta? teraz Diamondów..
Maciek
12. październik 2009 - 11:05
#10
Wojtas nie pękaj
ja zrzuciłem już 17 kg
(mam jeszcze ze 25 :-(
ale walczę
i mam sukcesy
Maciek
2. październik 2009 - 11:17
#11
jak tak czytam jaki byłem mądry w czerwcu... eh, życie...
znowu to samo, od początku...
21. wrzesień 2009 - 14:18
#12
Kochani, widzicie Anię Muchę w tańcu z gwiazdami ? Widzicie jaka szprycha ? A pamiętacie jaka z niej była klusia ??? Sama mówiła w telewizorze, że schudła 16 kg. POWINNA BYĆ DLA NAS WZOREM I INSPIRACJĄ
18. wrzesień 2009 - 9:49
#13
Cóż, prypominam, że już drugi raz! Jestem z siebie dumny! Jest dobrze (oby nie zapeszyć)
17. wrzesień 2009 - 11:59
#14
No i jak ci Wojtasku idzie na kopenhaskiej ???
13. wrzesień 2009 - 14:45
#15
No i jestem po wakacjach! Strasznie się umęczyłem i oczywiście przytyłęm. Niestety na wakacjach wszystko smakuje zdecydowanie lepiej, człowiek mysli - tylko spróbuję - i tak co dziennie. No i na skutki nie trzeba długo było czekać... Zabieram się do roboty - przechodzę od poniedziałku na dietę kopenhaską, a potem się zobaczy.
10. wrzesień 2009 - 12:57
#16
Nie ma mowy o żadnym podgryzaniu! Przy diecie ważne jest żeby nie podjadać. Żołądek musi się obkurczyć, przyzwyczaić do małych porcji. Podjadanie, zwłaszcza wieczorem, to poważny błąd.
2. wrzesień 2009 - 9:41
#17
moim zdaniem nie ma innego wyjścia - trzeba mieć pod ręka rózne podgryzjki na wypadek głodu:
kiszone ogórki, surowe marchewki, kalarepkę, w ostatecznosci suchara...
Maciek
31. sierpień 2009 - 19:56
#18
dzięki za wsparcie chudy bilu. Jak to miło trafić na kogoś życzliwego
31. sierpień 2009 - 8:18
#19
no jasne
nie podjadać
nie oblizywać łyżek
jeść regularnie
jakie to proste...
to czemu jestescie grubi, co?
:-)
chudy bil
28. sierpień 2009 - 13:12
#20
też myślę że to wszystko jedno jaką dietę się stosuje ale jednak jakąś trzeba bo to pomaga utrzymać dyscyplinę
26. sierpień 2009 - 8:49
#21
podstawowa zasada jest taka: ściśle określona ilość posiłków w ciągu dnia ( trzeba sobie wybrać dietę która nam sie podoba ) i żadnego ale to żadnego podjadania pomiędzy ( próbowanie przy gotowaniu odpada poza polizaniem łyżki ) i zawsze ale to zawsze wstajemy od stołu z uczuciem niedosytu. Wygląda to prosto ale jest cholernie trudne, jednak wierzcie mi - nie ma innej metody
Lula
6. sierpień 2009 - 8:57
#22
Maciek ja też miałem tą przypadłość jedzenia raz dziennie. Ale odkąd zacząłem się odchudzać powoli zmieniłem swoje nawyki. W robocie jest ciężko jeść co trzy godziny ale staram się chociaż zjeść jabłko jak już nie mam czasu. Albo parę migdałów czy orzechów. A dieta dla grubasów jest rzeczywiście dobra. Trzeba tylko pamiętać żeby jeść małe porcje. I często. Powodzenia wszystkim "grubasom" do których sam sie zaliczam:)
4. sierpień 2009 - 11:02
#23
szczegółowe
lista produktów, procedura - bez zarzutu..
a przepisy majam te zaletę, że nie sa przekombinowane
Nie ma krewetek po tajsku w cieście malajskim ze świerszczami..
Maciek
3. sierpień 2009 - 14:20
#24
Maciek a jak szczegółowe są te przepisy?
Misio (Pysio)
2. sierpień 2009 - 14:12
#25
najgorsze są weekendy, prawie nigdy nie udaje mi się utrzymać dyscypliny i tym sposobem co zgubię od poniedziałku do piątku to nadrobię w sobotę i niedzielę. Beznadzieja
31. lipiec 2009 - 13:16
#26
tez jestem po diecie dla kluch :-)
czyli dla osób z duża nadwagą
niezłe przepisy
schudłam 7 kg
:-)
Warszawianka
31. lipiec 2009 - 13:16
#27
Maciek to jadłospis na weekend?
29. lipiec 2009 - 20:40
#28
Dzięki za wsparcie.
Już nie Klucha
29. lipiec 2009 - 9:41
#29
Droga Klucho, przede wszystkim nie możesz o sobie myślei mówić "Klucha" bo to świadczy o niskiej samoocenie a z niską samooceną jest trudno żyć. Podjęłaś duży wysiłek żeby schudnąć i jesteś WIELKA. Uda ci się na 100%, kilka miesięcy pracy i staniesz się atrakcyjną kobietą. I tak o sobie myśl już od dzisiaj. Trzymaj się i bądź wytrwała
Życzliwa
28. lipiec 2009 - 20:19
#30
Od tamtego poniedziałku jestem na diecie dla osób z dużą nadwagą ( swoją drogą jakie to straszne, że dopuściłam do tego :-(( i na razie idzie mi nieżle bo 2,5 kg w 10 dni. Jednak to dopiero początek bo powinnam zgubić jeszcze ze 20. Pomocy !!!!!!!
Klucha
pisze:No tak Tatry z tego miejsca po raz pizwesry widziałem w lutym 2004 roku mając 10 lat, wtedy bez sprzętu, pf3źniej z roku na rok coraz lepszy sprzęt, coraz wprawniejsze oko;) i tak widząc je w tym roku po raz 7 i 8 udało mi się uchwycić je w mairę widocznie, dziękuję za pochwały, ale są one raczej przesadzone, na DO jest bardzo dużo naprawdę kapitalnych obserwacji, dzięki! Postaram się jeszcze kiedyś coś dodać do tego widoku, może zachf3d słońca za Tatrami A data wykonania pierwszego zdjęcia to 30.12.2008.Miejsce, z ktf3rego została wykonana obserwacja jest niedokładnie zaznaczone, gdyż zdjęć nie robiłęm ze szczytu tylko z polany na południowym stoku, wierzchołka, na ktf3rym znajduje się wyciąg. Dzięki!