Wakacje we Włoszech
- Zaloguj się, by odpowiadać
14. sierpień 2009 - 9:25
Jak już wspomniałam w wątku odchudzanie w Toskanii, włoska kuchnia jest po prostu boska! Może podzielimy się kuchennymi wspomnieniami z wypraw do Włoch? Jakie są Wasze ulubione włoskie potrawy? Co Was "powaliło"?
Ja kocham makarony i wino! Ale uwielbiam też niewielkie Włoskie przekąski np. szynka prmeńska i melonem i po prostu dostaję orgazmu na widok tiramisu! Włoska kuchnia - to jest to!
Izka
6. styczeń 2010 - 14:59
#2
Czytając swój powyższy wpis chce mi się śmiać! Jaką byłam optymistką! Rzeczywiście za miesiąc jadę na nary do Włoch. Ale czy bedę się obżerać? Po świętach waga skoczyła znowu w górę i od dwóch dni jestem na diecie... Żegnajcie makarony i tiramisu.... ech....
20. listopad 2009 - 10:57
#3
Mnie czeka to samo za jakieś dwa miesiące:) Bardzo się cieszę, bo uwielbiam Włochy i ich kuchnię. Boję się jednak, że spotka mnie to co Wojtasa:( ale jadę na narty więc może spalę te wszystkie pizzy i makarony...
13. wrzesień 2009 - 14:49
#4
Wszyscy macie świętą rację! Właśnie wróciłem z wakacji we Włoszech grubszy o 2,5 kg!! Jestem zadowolony z urlopu ale niestety dałem się ponieść - pizze, makarony, hektolitry wina i całe dnie na plaży! No i efekt widoczny. Nie potrafię korzystać z włoskiej kuchni z umiarem..
9. wrzesień 2009 - 8:51
#5
Tylko jak to się ma do odchudzania? Czy makaron w sosie śmietanowym jest dietetyczny? A pizza z szynką, boczkiem, serem...
Z.
21. sierpień 2009 - 15:22
#6
bruschetta jest rewelacyjna ale tak naprawdę to pieczywo nie jest najmocniejszą stroną Włochów. Za to makarony - po prostu super i do tego jaki wybór !!!
21. sierpień 2009 - 15:00
#7
Są szczęśliwi bo mają świetny klimat. Też bym była szczęśliwa jakbym miała tyle słońca. W ogóle jestem zdania, że ludzie południa są bardziej życzliwi i że to jest pochodną klimatu
21. sierpień 2009 - 13:49
#8
Włosi wiedzą jak jeść i co jeść. Ich główny posiłek trwa godziny, a nie tak jak my - wciąż w biegu... Jedzą, piją, śmieją się - są szczęśliwi!
Izka
21. sierpień 2009 - 12:56
#9
a lody ??? ludzie , jakie Włosi mają lody !!! smaki jakich nie uświadczysz nigdzie indziej w Europie. Kochani, jeśli jedziecie do Włoch to żebyście byli na nie wiem jakiej diecie musicie koniecznie spróbować ich lodów
21. sierpień 2009 - 12:15
#10
Jak pierwszy raz jechałam do Włoch i zatrzymaliśmy się w pierwszym włoskim AUTOPORCIE żeby coś zjeść to zaskoczył mnie smak i aromat kurczaka pieczonego ze świeżym rozmarynem. Do dziś pamiętam jakie to było pyszne, no i ten zapach... Włosi generalnie chętnie używają w kuchni świeżych ziół, octu balsamicznego no i oczywiście wszechobecnej rewelacyjnej oliwy z oliwek
14. sierpień 2009 - 11:24
#11
Włosi są mistrzami bruchetty. Może nie jest to dietetyczne danie ale smakuje! Pieczywo posmarowane oliwą z oliwek, czosnkiem i różnymi dodatkami, zwłaszcza pomidorami. Podają na zimno lub na ciepło - zależy od knajpy. Polecam!
Waldi
chyba jednak kuchnia włoska nie jest strasznie tucząca bo większość włochów nie ma kłopotów z wagą. Być może dlatego, że makaron al dente ma niski indeks glikemiczny a sosy są używane tylko w takiej ilości żeby makaron lekko pokryć a u nas musi w nich tonąć. Pizza jest na cieniuteńkim spodzie i bez tony sera a jadłam też taką tylko z kilkoma plastrami zapieczonego pomidora...
pimpek78