dowcipy o grubasach

7 odpowiedzi [Ostatni wpis]
Gość

Może sie pośmiejemy sami z siebie?
Trzech przyjaciół - szczupłych - popija piwko i narzeka na swoje żony...
Moja jest tak gruba - mówi pierwszy - że amotyzatory w aucie padają. Musiałem je wzmocnic od strony pasażera..
A tam - ripostuje drugi. Ja juz dawno kupiłem vana. Inaczej nigdy by nie wsiadła.. Jak jade na plażę z nia to sie wstydzę...
EEEEEE - zuważa trzeci. Jak ja się wybrałem z moja na plażę - to wszyscy zaczęli ja spychac do wody, pojawił sie greenpeace, telewizja - myśleli że jest wielorybem....

andzia42

Gość

Gruba baba mówi do drugiej grubej baby:
- Jem tyle co wróbelek, a jestem taaaaka gruba!
Na to druga:
- A ja słyszałam, że wróbelki jedzą tyle ile ważą.

Gość

Panie - słychać głos w kinie - pan jest taki gruby, że powinien pan kupić bilet na dwa miejsca!
- Kupiłem, ale drugie mam na balkonie...

Gość

Skazali gościa na śmierć. Jednak był tak gruby, że się nie mieścił na krześle elektrycznym. Zarządzili dietę. Po tygodniu o chlebie i wodzie - koleś zamiast schudnąć, przytył 10 kilo. Na krzesło nijak się nie mieści. Zarządzili tylko wodę - znów przytył 10 kg. Postanowili nic mu nie dawać. Kolo zamiast chudnąć, poprawił się o 10 kg.
- Co jest, kurde? Czemu nie chudniesz?
- Jakoś nie mam motywacji...

Gość

Jasiu bije swojego kolegę. Podchodzi do niego starszy pan i pyta:
- Dlaczego bijesz kolegę?
Jasio na to:
- Bo on mówi że jestem gruby.
Starszy pan:
- Myślisz że bijąc kolegę schudniesz?

Gość

Pewien bardzo gruby facet chciał schudnąć. Przyszedł do poradni dla grubych i widzi tabliczkę: 100 zł - 10kg, 200 zł - 20 kg, 300 zł - 30 kg, 500 zł - 50 kg. Wyjął stówę, zapłacił i wchodzi do 1 pokoju. A tam zza parawanu wychodzi super panienka w samej bieliźnie i mówi:
- Jak mnie złapiesz - jestem twoja.
Facet gania ją przez pół godziny, ale wreszcie ją dopadł, zrobił co chciał. Potem staje na wagę i rzeczywiście przez ten pościg stracił 10 kg. Chce dalej chudnąć i płaci 200zł. Wchodzi, a tam zza parawanu wychodzi jeszcze lepsza laseczka bez stanika i mówi:
- Jak mnie złapiesz - jestem twoja.
Facet gania ją przez godzinę i wreszcie ją dopada. Zrobił co chciał potem staje na wagę i rzeczywiście przez pościg stracił 20kg. Wyjmuję 300 zł i wchodzi do 3 pokoju. Zza parawanu wychodzi prześliczna panienka cała naga. Mówi:
- Jak mnie złapiesz - jestem twoja. Facet gania ją 3 godziny i jak ją wreszcie złapał, to okazało się że schudł 30 kg. Potem wyjmuje 500 zł wchodzi do ostatniego pokoju a tam zza parawanu wychodzi umięśniony, nagi facet i mówi:
- Jak cię złapię - jesteś mój!

Gość

3 facetów mówi jakie ma brzydkie żony pokazując sobie zdjęcia. Jeden pokazuje a dwaj: "oo matko jaka brzydka", drugi to samo, a trzeci mówi: "Eee wasze, żony to jeszcze nic - chodźcie do mnie to wam pokażę moją" Idą do niego. W domu facet podnosi dywan, otwiera klapę w podłodze i woła" "Maryśka wyłaź!"
A tam z wewnątrz głos: "A mam założyć torbę na głowę?" Na co facet: "Nieee, nie chce się z tobą bzykać tylko kolegom pokazać"
Łysy

Gość

mówi się że grubego łatwiej przeskoczyć niż obejść ale też jest takie powiedzenie że zanim gruby schudnie to chudego dlabli wezmą :-))