500 Kcal

21 odpowiedzi [Ostatni wpis]
Gość

Obilo mi sie o uszy, ze przeprowadzono jakies badania z ktorych wynika ze organizm moze przyswoic nie wiecej niz 500 kcal w czasie jednego posilku a wszystko co zje sie ponad to odklada w tluszcz. Wiec jesli ktos zjada dziennie 1000kcal ale tylko w jednym posilku to i tak przytyje. Slyszal ktos cos na ten temat ?

Gość

na początku pewnie tak ale myślę że z biegiem czasu dochodzi się do wprawy i mniej więcej bez szczegółowego liczenia się wie co ile ma kalorii zwłaszcza jeśli chodzi o posiłki które często się powtarzają

Gość

być może to prawda ale liczenie ile kalorii ma każdy posiłek do którego mamy zamiar zasiąść jest skomplikowane trzeba by wszystko precyzyjnie ważyć i korzystać z tabel , chyba że jest jakaś metoda  "na skróty"

Gość

oczywiście że 500 kcal to nie jest mało bo np. "śmieciowy" hamburger ma 400 kcal

Gość

500 kcal to nie jest mało np. 2 jajka na twardo, 1/2 łyżki majonezu, szczypiorek, dwa kawałki pieczywa chrupkiego posmarowanego cienko czymś tam to jest nawet nie 400

kotuchna
kotuchna's picture
User offline. Last seen 14 lata 9 tygodnie ago. Offline
Dołączył(a): 24 kw. 2009
Wpisów: 9

trzeba sobie jasno powiedzieć że życie będzie inaczej wyglądało jak zgubimy zbędne sadło - plaża, fajne ciuchy, bieg bez zadyszki - chyba warto się pomęczyć żeby to osiągnąć

kotuchna

Duży Maciek
Duży Maciek's picture
User offline. Last seen 14 lata 45 tygodnie ago. Offline
Dołączył(a): 24 kw. 2009
Wpisów: 19

kiki powiedz jak to zrobić, żeby naprawdę w głowie się przestawiło....
Bo póki co - mimo ze mam jakies tam sukcesy w walce z nadwagą - ciagle tęsknię za ciepła szarlotka z lodami waniliowymi, albo za włoską pastą, albo golonką, albo...
maciek

Jola
Jola's picture
User offline. Last seen 14 lata 7 tygodnie ago. Offline
Dołączył(a): 24 kw. 2009
Wpisów: 57

Kili ma rację. Najwięcej dzieje się w naszej głowie. Trzeba przestawić się psychicznie na zmianę sposobu odżywiania.

Jola

Gość

500 kcal na jeden posiłek to konkret;ale z drugiej strony można zjeść sporo i to sycącego jedzenia, które ma w sobie 200-250 kcal. Uważam, że należy jeść wszystko (no, może oprócz chleba ze smalcem, czy golonki- bez tego świństwa naprawdę da się żyć ) tylko w systemie " mało a często" i pilnować, by w ciągu dnia nie przekroczyć 1000-1300 kcal.Od wyszukanych ćwoczeń lepszy jest 2-3 razy w tygodniu parogodzinny, jednostajny wysiłek, np.jazda na rowerze, którą ja uwielbiam; i jeszcze w czasach, gdy nie było moją intencją schudnięcie, zauważyłam, że to doskonale spala tłuszcz ( wyglądałam smuklej o parę kilo, a ważyłam tylko kilogram mniej, po prostu tłuszcz spalony, a mięśnie wyrobione) i pozwala zmęczyć się fizycznie w przyjemny sposób ( choć znam jeszcze przyjemniejszy...), nie myśleć o problemach; odreagować.Rower jak ryba- " dobrze wpływa na wszystko".Polecam - dla podjadających - konsumowanie jabłek między posiłkami, 2 jabłka i żołądek pełny a tłuszczu zero.Warto polubić tzw.zdrowe jedzenie; ja przywykłam i teraz np.biały chleb, czy mięso po prostu mi nie smakuje.Naprawdę lepiej nie katować PSYCHIKI presją trzymania się restrykcyjnej diety, za to żyć w myśl zasady: Jem mniej/ruszam się więcej.Acha!Wspaniale działa też...gotowanie wymyślnych potraw dla innych; tak się człowiek przy tym zmęczy,że nie ma ochoty jeść.I pozytywne myślenie: Wszystko, co robię, jem ma służyć mojemu zdrowiu, kondycji i dobremu samopoczuciu! W ten sposób naprawdę można jeść ciastko francuskie pędząc na rowerze 20-25km.Pozdrawiam fanów roweru i...jedzenia; którzy, jak ja- chcą łączyć jedno i drugie, a nie tyć. :)- Kiki80

Gość

pół średniego kurczaka z grilla ma właśnie 400-500 kcal

Gość

tak, zwłaszcza wieczorem przed telewizorem. moja ręka sama szuka orzeszków, paluszków, itp...
Sylwia

Gość

wiem o czym mowisz :/

Gość

teraz gdy pogoda brzydka i deszczowa nie pozostaje nam nic innego niz siedziec w domu a z nudow kazdy podjada mimo zjedzonego obiadu... nie mamy silnej woli- przynajmniej ja

Gość

bo praktycznie wszystko co zjemy na 1 posiłek to juz prawie 500 kalorii to jak tu przestrzegac tej liczby... bedzie ciezko: )

Gość

a ile kcal ma pół kurczaka z rożna ?

Gość

Zgadzam sie z przedmówcą

Gość

komu nie jest temu nie jest :P

Gość

500 kcal na jeden posiłek drogi Arku to nie jest źle !

Gość

ludzie, 500 kal to przecież można umrzeć z głodu! to nie dla mnie..
arek77

Gość

czesc
ja mam tak samo
lodówka mnie woła niczym syrena Odyseusza...
chodż , otwórz mnie
zjedz ten pyszny salcesonik na drugiej półce...

to kolejny dowód na to, że odchudzanie jest w głowie
Pozdro
Maciek

Gość

Ja mam taką przypadłość, że cały dzień mogę nie jeść a wieczorem nie mogę się opanować :/ Najprościej byłoby mieć pustą lodówkę ale co zrobić z rodziną ?! :P:P Na dodatek mam ochotę na coś konkretnego a nie 3 rzodkiewki ;)

Gość

Nic mi o tym nie wiadomo ale wiem za to, że trzeba jeść kilka niewielkich posiłków a nie dwa ogromne - nic nowego. Jest jakaś dieta w której je się co dwie godziny coś małego ale tutaj jej nie widzę...