Bieganie
- Zaloguj się, by odpowiadać
18. czerwiec 2009 - 21:26
Kupiłam jedną z diet i postanowiłam, że dodatkowo zaczne biegać ! Nie od poniedziałku tylko od jutra i koniec :)
26. maj 2010 - 20:56
#2
Jeśli dopiero zaczynasz biegać albo masz takie plany warto zastanowić się od czego zacząć:
18. grudzień 2009 - 16:32
#3
teraz o bieganiu można zapomnieć bo wiatrzycho i ślisko ale to nie znaczy, że trzeba przeczekać do wiosny na kanapie. Myślę, że dzisiaj nie ma co się wpędzać w poczucie winy bo jest nastrój przedświąteczny i mamy co innego w głowie ale parę dni po nowym roku zamierzam wrócić na siłownię
13. listopad 2009 - 16:09
#4
może i prawda, że przyjemniej biegać po parku ale na litość boską NIE W LISTOPADZIE KIEDY JEST ZIMNO, CIEMNO I CIĄGLE PADA !!!
12. listopad 2009 - 13:31
#5
ee
jak biegasz w parku, po miękkim, czy po lesie - ryzyka nadwyrężenia stawów nie ma
bieżnia jest do bani - mozna zdechnąć Z NUDÓW!!!
GM
10. listopad 2009 - 14:41
#6
bieganie na bieżni mniej obciąża stawy kolanowe bo bieżnia się ugina i działa jak amortyzator - mowa oczywiście o bieżni na siłowni a nie na stadionie - więc prawdopodobioństwo kontuzji jest mniejsze
2. październik 2009 - 11:09
#7
Taa, jak już wspominałem, zacząłem biegać. W terenie. Na siłownie chodzę rzadko, jakoś mi nie po drodze. Ale moim zdaniem bieganie w terenie a na bieżni różni się wyłącznie tym, że w tym drugim przypadku często brak tlenu:) Krótko mówiąz bieganie na zdrowym powietrzu to dotlenianie komórek przy okazji
30. wrzesień 2009 - 11:17
#8
kto się na tym zna i mi odpowie czy się różni bieganie w terenie od biegania na bieżni w siłowni ?
13. wrzesień 2009 - 14:51
#9
Unikałem tego wątku jak mogłem ale przyszła i na mnie pora. Dajecie dobre rady, chyba z nich skorzystam. Właściwie to na pewno. Od jutra.
13. sierpień 2009 - 9:07
#10
Albo na spacer z psem, do kiosku po gazety... Albo, tak jak to robi mój znajomy, zostawiać auto na parkingu 500m od domu.
11. sierpień 2009 - 12:01
#11
ok. można chodzić zamiast biegania ale musi to być spacer energicznym krokiem a nie "pełzanie". Dwudziestominutowy spacer rano to świetny początek dnia. Warto więc pomaszerować po bułeczki dla rodziny by my przecież nie jadamy bułeczek bo jesteśmy twardzielami, prawda ?
11. sierpień 2009 - 11:22
#12
jak powiedział mędrzec "nogi są do chodzenia" ;)))
5. sierpień 2009 - 21:40
#13
No tak, sorki, ale w każdym mieście jest na pewno jakieś "głębokie i arkonka" czyli duży park, las, jezioro, cokolwiek, gdzie można pobiegać. Trzeba tylko chcieć. Ubrać dres, buty i wyjść z domu.
30. lipiec 2009 - 18:06
#14
a wracajac do tematu biegania
My z żoną biegamy.. Kilka rzy dziennie
Żona biega, a ja jadę na rowerze i podaję tempo
:-)
Marek D.
30. lipiec 2009 - 18:05
#15
a gdzie jest głębokie i arkonka?
mądralińksa, co?
marek
30. lipiec 2009 - 11:53
#16
Nordic walking to chodzenie z kijkami. Z kijkami ponieważ zmuszają do utrzymania wyprostowanej sylwetki, nadają odpowiedni kierunek ruchu ramionom, pomagają w odciążeniu stawów kolanowych i kręgosłupa dzięki czemu mogą uprawiać ten sport osoby w różnym wieku, w dowolnym terenie. W dzielnicy, której mieszkam mnóstwo ludzi chodzi z kijami. To samo widzę na Głębokim i Arkonce.
20. lipiec 2009 - 11:58
#17
O co chodzi w tym bieganiu z kijkami ? czy to się biega czy maszeruje ?
30. czerwiec 2009 - 13:16
#18
bieganie jest głupie ( patrz reklama TESCO )
23. czerwiec 2009 - 8:35
#19
Chyba muszę sie nie zgodzić:) Bieganie jest dla wszystkich. Pod warunkiem, że każdy robi to we własnym tempie. Nawet delikatny truchcik dla dojrzałych osób nie powinien być problemem.
22. czerwiec 2009 - 15:55
#20
bieganie jest tylko dla młodych ludzi, potem może przynieść więcej szkody niż pożytku ale spacer szybkim krokiem jest ok dla wszystkich
22. czerwiec 2009 - 9:25
#21
nogi sa do chodzenia a nie do biegania ;)
19. czerwiec 2009 - 15:37
#22
a co zrobic jak brzuch jest większy od reszty człowieka?
I nie ma go gdzie wciagnąć?
:-)
Maciek
19. czerwiec 2009 - 15:34
#23
wzmacniają się mięśnie brzucha, wciągaj jak tylko sobie o tym przypomnisz bo to dobre i proste ćwiczenie
19. czerwiec 2009 - 15:24
#24
A czemu wciągac brzuch?
najpowazniej pytam
Maciek
19. czerwiec 2009 - 15:14
#25
znam kogoś kto przez bieganie w nieodpowiednich butach załatwił sobie staw kolanowy więc szybki marsz jest na pewno mniej ryzykowny i pamiętać o wciąganiu brzucha
19. czerwiec 2009 - 15:02
#26
bieganie jest najlepsze - jak sie nie ma zbyt duzej nadwagi..
sam nabawiłem sie kontuzji (za duza waga w stosunku do niewytrenowanych mięśni)
wg najnowszych ustaleń - szybki marsz (najlepiej z kijkami) - jest równie efektywny :-)
sam jeżdzę na rowerku
Bądź dzielna kobieto!
pisz tu jak Ci leci..
maciek
19. czerwiec 2009 - 10:27
#27
Kupiłam dietę rozdzielną ... Nie mogłam zacząć od wczoraj bo kupiłam ją ok 21 :P
18. czerwiec 2009 - 21:57
#28
Nie od jutra powinnaś tylko od dzisiaj,a co za dietę kupiłaś droga kobieto?
Na Rynku nie ma już asfaltu A poza tym ooztnizaarrgy pewnie położą jakieś maty, żeby się lepiej grało. Myślę, że nie będzie problemu i że krytykantf3w nie będzie zbyt wielu. Ostatnio widać, że wrześnianie bardzo polubili ruch na świeżym powietrzu, a zwłaszcza bieganie w niedawnej sztafecie z okazji 20. finału WOŚP pobiegło pona pf3ł tysiąca osf3b! W Biegu Kosynierf3w też coraz więcej biegaczy, na Orlikach w sezonie nie ma wolnych terminf3w, podobnie na halach sportowych. W lesie gdzie ja biegam z żoną (a właściwie ona ze mną!) też spotykamy wielu miłośnikf3w biegania. I są jeszcze morsy Tak, że pf3łmaraton (pewnie warto byłoby do niego wrf3cić) i triobasket nie poszły na marne.